Dzisiaj obchodzimy ważną uroczystość – 159 rocznicę drugiej bitwy opatowskiej. Opatów był wtedy czterotysięcznym miastem. W okresie dyktatury Traugutta dywizją województwa sandomierskiego dowodził Ludwik Zwierzdowski, były major sztabu rosyjskiego, jeden z najzdolniejszych partyzantów najpierw na Białorusi, potem na ziemi sandomierskiej. Otrzymał on wiadomość, że Moskale planują napad na główną kwaterę powstańców w Cisowie, postanowił przebić się przez okrążających wrogów. Jako rozwinięcie tego planu wynikła w niedzielę 21 lutego 1864 roku słynna bitwa opatowska. Została ona zaliczona przez Eligiusza Kozłowskiego do najważniejszych potyczek powstania styczniowego i opisana w książce „Od Węgrowa do Opatowa”. Pracę doktorską napisał nauczyciel Gimnazjum B. Głowackiego Stefan Kotarski „Opatów 1861 – 1864”, zebrał relacje od żyjących jeszcze w latach 30-tych XX wieku, świadków tamtych wydarzeń.